Pewnego dnia na nienazwane miasto w nienazwanym kraju spada epidemia białej ślepoty. Bez ostrzeżenia dotyka ludzi zajętych zwykłymi, codziennymi sprawami, nie oszczędzając nikogo - starców, dzieci, kobiet, mężczyzn, osób prawych i z prawością mających niewiele wspólnego, słabych i silnych. Władze w pośpiechu zamykają pierwszą grupę w nieczynnym szpitalu psychiatrycznym. Z dnia na dzień ta zamknięta społeczność zaczyna się rządzić własnymi, twardymi prawami, które szybko wyznaczają role ofiar i oprawców, poddanych i panów. I tylko jedna osoba wie, że nie wszyscy są ślepi. Ta powieść jest wstrząsającym i głęboko przenikającym czytelnika studium kondycji ludzkiej.
UWAGI:
Na okł.: Laureat Literackiej Nagrody Nobla.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
(...) gdyby Gilda Lopes nie zabrała mnie do restauracji Pod Słoniem, ta książka by nie powstała. Trzeba było, żeby w mieście Mozarta nastąpiła koniunkcja niezgłębionych zrządzeń losu, abym mógł zapytać: "Co to za postaci?" Postaci były malutkimi drewnianymi figurkami ustawionymi w rządku, a pierwszą z nich, patrząc z prawej do lewej, była nasza wieża Belém. Po niej następowały wyobrażenia różnych budynków i europejskich zabytków, które w ewidentny sposób przedstawiały jakąś marszrutę. Powiedziano mi, że chodzi o podróż słonia, który w XVI w., dokładnie w 1551 r., gdy królem był pan Jan III, został zaprowadzony z Lizbony do Wiednia. Przeczułem, że może w tym być jakaś historia...
W 1551 roku portugalski król Jan III podarował arcyksięciu Maksymilianowi osobliwy prezent ślubny: słonia zwanego Salomonem. W towarzystwie arcyksięcia, jego młodej małżonki i ich straży przybocznej niezwykły bohater przemierza Europę rozdartą reformacją i wojnami domowymi.
Podróż słonia z Lizbony do Wiednia zapisała się w pamięci uczonych, historyków i zwykłych ludzi. Saramago stworzył powieść, którą hiszpański dziennik "El País" określił jako "triumf języka, wyobraźni i humoru".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni